Czy ryjówki bardzo różnią się od ludzi? Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że tak. Są mniejsze, mają ryjek, a w dodatku piszą prawdziwe listy w kopertach, a nie tylko esemesy czy e-maile. W każdym razie taka jest Florka, ryjówka słynna już ze swoich pamiętników. W listach do swojej przyjaciółki - myszki Józefiny - Florka dzieli się z nią przeróżnymi dramatycznymi przeżyciami ze swojego życia. Dzięki temu my, ludzie, dowiadujemy się, czy ryjówka może zmienić się w świnkę, dlaczego rodzice ryjówek bywają czasem dziwnie roztargnieni, a przede wszystkim - co się dzieje, gdy w domu małej ryjówki pojawia się niespodziewanie dziwne zjawisko zwane młodszym rodzeństwem. I tu okazuje się, że i małym, i dużym ryjówkom w przetrwaniu trudnych chwil pomaga trochę ciepła, cierpliwości i poczucia humoru. Może więc ryjówki nie różnią się tak bardzo od ludzi? (Wojciech Widłak)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Florka to ryjówka - taka myszka z ryjkiem. Od innych znanych wam Florek bez ryjka różni ją tylko to, że jada kanapki z komarem i muchy w czekoladzie, bo poza tym jest zupełnie zwyczajnym dzieckiem. Bystrym, zabawnym, trochę marzycielskim. Florka ma zeszyt w kratkę, który dostała od tatusia. Zapisuje w nim wszystkie potwornie ważne sprawy - że pan Kret robiąc remont "zniknął" kolory, a pluszowego kotka Rysia porwał podstępny Bałagan. Że niebo połknęło piłkę, a rodzice kłócą się i godzą. Zastanawia się, gdzie się chowa czas, którego wciąż brakuje mamie i gdzie jesteśmy, kiedy śpimy. Jednym słowem - z wszystkich znanych mi gryzoni z mlecznymi zębami Florka pisze najwięcej. I najlepiej. Świetnie pasuje do grona moich ulubionych książkowych postaci. Pamiętajcie! Nie wszystko, co ma ryjek, to świnka. (Joanna Olech)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W "Gobelinie" przeplata się kilka opowieści o kobietach, klika o mężczyznach, kilka wzmianek o artystach, o dziennikarzach, o Trójmieście. Osnowę stanowi historia Anny i jej alkoholizmu, a może raczej jej przyjaźni z Konstancją i Zuzanną i bezradnosci bliskich ludzi wobec czyjegoś uzależnienia. Kobiety w tej książce nie są tuzinkowe ani banalne. Zresztą, czy czyjekolwiek życie można uznać za banalne - jeżeli zajrzy się w sekrety bohaterów, ich lęki, zwątpienia, nadzieje, tęsknoty?Autorka Gobelinu stawia, pod postacią Anny, lustro, w którym mogą się przejrzeć kobiety "z problemem". Nie tylko alkoholowym. Uzależnienie od czegokolwiek, co prowadzi do unicestwienia, bardzo trudno samej u siebie tak dobrze zobaczyć, jak w opowieści o kimś innym. Anna wzbudza współczucie, litość, gniew, wstręt, zniechęcenie, troskę, miłość, podziw. Dokładnie te same uczucia, jakie wzbudza u każdego jego własna ułomność, słabość lub patologiczne uzależnienie od szkodliwych nawyków.Dziękuję Ci, Anno za odwagę pokazania nam siebie bez zakłamania.
UWAGI:
Na okł.: Przewijam się przez palce czasu, plączę w zdradzieckie supły. Czasami pekam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni